Do tragedii doszło w niedzielny wieczór we wsi Sitaniec Wolica pod Zamościem. Było parę minut po 21.00, gdy na drodze pojawiło się audi 22-latka. Pierwsze ustalenia policjantów mówią o tym, że kierowca jechał zbyt szybko i nie opanował auta.
– Zjechał na przeciwległy pas jezdni, potem na pobocze i potrącił idącego prawidłową stroną drogi 13-latka – opisując policjanci. Chłopiec wracał do domu od kolegi, miał do przejścia dosłownie kilkaset metrów. Niestety, pomimo długiej reanimacji prowadzonej przez ratowników medycznych jego życia nie udało się uratować.
Pijanemu kierowcy grozi do 12 lat więzienia. Jego stan nie pozwolił jeszcze, aby go przesłuchać. Trzeźwieje w policyjnej celi.