Koń spacerował po Lubartowie

i

Autor: KPP Lubartów Koń nie sprawiał problemów, spokojnie dał odprowadzić się do właściciela

Z PRZERAŻENIEM dzwonili na policję! A on tylko... wybrał się na spacer. KOŃ w Lubartowie

2020-05-18 10:52

Wyjątkowym gościem w Lubartowie (woj. lubelskie) okazał się... dorodny ogier, który w niedzielne popołudnie wybrał się na spacer ulicami miasta. Zwierzę wzbudziło zainteresowanie, ale i zrozumiałe zaniepokojenie gościem u mieszkańców miasta, którzy poprosili o pomoc policjantów. Koń w Lubartowie okazał się nie lada sensacją.

Najpewniej czworonożny turysta dość miał nudy wiejącej z pastwiska, zerwał się więc z uwięzi i wprost z zielonej łąki udał się do miasta. Z wielkim zainteresowaniem przechadzał się uliczkami, zaglądając ludziom na podwórka.

Zobacz także: Fryzjer Lublin: Salony wracają do pracy. Ile poczekamy? Terminy do fryzjera w Lublinie

- W niedzielę po godzinie 15.00 policjanci dostali zgłoszenie, że po ulicy Parkowej i ulicach przyległych spaceruje koń - opowiadają policjanci. Dyżurny wysłał policjantów w to miejsce, którzy po krótkiej chwili znaleźli zgubę.

Na szczęście okazało się, że funkcjonariusze nie muszą wykazywać się umiejętnościami rodem z westernów. Koń wszedł w ślepą uliczkę i nie miał najmniejszej ochoty uciekać policjantom. Pokornie poszedł za nimi, jakby zadowolony, że przygoda chyli się już ku końcowi.

Właścicielem konia okazał się 83-letni mieszkaniec peryferii Lubartowa. Policjanci poradzili mu, aby starał się lepiej zabezpieczać miejsce, gdzie trzyma konia.

Kasia Kowalska świętuje urodziny córki na koncercie w Ciechanowie