Oszuści nie ustają w wymyślaniu coraz to nowych historii, za pomocą których okradają starsze osoby. Jakiś czas temu zebrali sowity łup nową metodą, na „fałszywego lekarza“. - Sprawcy podając się za medyków dzwonili do seniorów twierdząc, że bliska im osoba jest chora i pilnie potrzebne są pieniądze na leczenie - opowiada nadkom. Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie. Mieszkanka dzielnicy Wrotków przekazała oszustowi 22 tys. zł. Pieniądze miały być przeznaczone na leczenie bliskiej osoby. Mieszkaniec dzielnicy Ponikwoda temu samemu mężczyźnie przekazał 130 tys. zł. - W obu przypadkach chorzy mieli znajdować się w ciężkim stanie z powodu infekcji spowodowanej koronawirusem. Pieniądze były pilnie potrzebne na leki. Jak ustalili policjanci, za sprawą stał 35-latek. To in odbierał pieniądze. Został zatrzymany w Małopolsce, był kompletnie tym zaskoczony. Kryminalni zabezpieczyli gotówkę, którą miał przy sobie – 8 tysięcy złotych. Ale to nie wszystko. - Zajmujący się sprawą funkcjonariusze szybko ustalili, co stało się z pieniędzmi i odzyskali utraconą gotówkę – łącznie ponad 150 tysięcy złotych - chwalą się policjanci. Chwali ich także oszukana emerytka. - Jestem pod dużym wrażeniem profesjonalizmu i ludzkiego podejścia, jakim posłużyli się funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Gdyby nie ich upór i zaangażowanie, miałabym teraz problem z opłaceniem bieżących potrzeb życiowych, w tym leków, które przyjmuję na stałe - napisała w liście.
Bezczelne oszustwo
Wyłudzili ogromną kwotę od seniorów. Pójdą siedzieć na osiem lat?
2023-03-29
7:33
W Lublinie przestępcy podając się za lekarza, który ratuje wnuczka z ciężkiej, pocovidowej choroby wyłudzili od dwóch starszych osób przeszło 150 tysięcy złotych. Mieli pecha, bo wytropili ich policjanci, jeden z oszustów wpadł w ich ręce, udało się także odzyskać pieniądze. Właśnie dostali podziękowania od jednej z okradzionych bezczelnie osób.
Oszuści obłowili się na starszych osobach. Wielkie pieniądze leciały przez okna