Zdarzenie miało miejsce prawdopodobnie 14 grudnia. Przy ul. Wojska Polskiego w Bełżycach, na polu, ktoś wyrzucił sportową torbę, a w środku zamknął małą suczkę. Zwierzak waży sześć kilogramów, ma biało-rude umaszczenie.
>>> Koniec poszukiwań 34-latka spod Bełżyc. Policja znalazła ciało
Polecany artykuł:
– To cud, że została znaleziona i uratowana przez przypadkowe osoby. Sunia miała na sobie skórzaną obróżkę – informują przedstawiciele stowarzyszenia Chełmska Straż Ochrony Zwierząt. Jego lubelska sekcja wzięła pod opieką porzuconą suczkę.
Ostatni tydzień suczka spędziła w klinice w Lublinie. Była odwodniona i miała zapalenie pęcherza. Nie wiadomo jak długo cierpiała zamknięta w sportowej torbie i porzucona w zaroślach. Ma też obolały brzuszek – prawdopodobnie została poturbowana.
>>> Lubelskie: Śnieg i marznące opady mżawki w regionie. Może być ślisko!
Przedstawiciele Stowarzyszenia zawiadomili policję. O pomoc w poszukiwaniu sprawców proszą także internautów. W sieci trwa także zbiórka pieniędzy na dalszą diagnostykę i leczenie psiaka – znajdziecie ją w serwisie ratujemyzwierzaki.pl.