Trwa śledztwo w sprawie brutalnego napadu w gminie Wojcieszków (pow. łukowski) na Lubelszczyźnie. Zamaskowany mężczyzna okradł sklep, terroryzując nożem ekspedientkę. Zdarzenie wstrząsnęło mieszkańcami okolicy. Takie rzeczy, w spokojnej miejscowości, w biały dzień?!
Zobacz też: Koronawirus. Lubelskie: NOWE PRZYPADKI zakażeń. Blisko 500 od początku epidemii. Co dalej?
Wojcieszków: 20-latek NAPADŁ na sklep z NOŻEM w ręku. Ukradł kasę na... NARKOTYKI!
Wszystko wydarzyło się w czwartek koło południa. – Ze zgłoszenia wynikało, że „zamaskowany” mężczyzna, zastraszając ekspedientkę nożem, zażądał od niej pieniędzy z kasy – informuje asp. szt. Marcin Józwik z łukowskiej policji.
Mundurowi szubko ustalili, że sprawcą napadu może być 20-letni mieszkaniec gminy. Młody mężczyzna zaprzeczał, ale mógł to robić tylko do czasu. W jego mieszkaniu policjanci odnaleźli część skradzionych pieniędzy, a w jego kurtce... haszysz. Co mają wspólnego narkotyki i napad?
– 20-latek przyznał policjantom, że musiał zdobyć pieniądze, gdyż miał finansowy dług u znajomego. Okazało się, że młodzieniec „zalegał z płatnością” za zakupione wcześniej narkotyki. Funkcjonariusze ustalili też, że kilka minut po rozboju, skradzionymi pieniędzmi 20-latek „wyrównał dług” a dodatkowo zakupił nową porcję haszyszu – wyjawia Józwik.
Taki powód napadu z nożem w ręku na pewno nie będzie okolicznością łagodzącą dla sądu. Przed jego obliczem 20-latek stanie już wkrótce.
Na proces poczeka za kratami aresztu, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące.
Za „posiadanie” narkotyków i rozbój z użyciem noża grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności – przypominają łukowscy policjanci.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ TUTAJ!