Kilka lat temu policjanci dopadli go za kilkadziesiąt przestępstw, a mężczyzna został skazany. Okazuje się, że nie uczył się na błędach… Był coraz bardziej zachłanny, a lista popełnianych przez niego grzechów rosła!
– Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej w Kraśniku, długo odczytywali listę zarzutów 46-letniemu oszustowi-recydywiście z gminy Wilkołaz, a akt oskarżenia, który trafił kilka dni temu do sądu, zajął kilkanaście stron. To nie był jego pierwszy wybryk – przyznaje mł. asp. Paweł Cieliczko z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Polecany artykuł:
Brał abonamenty i telefony, do tego dekodery i co tylko dało się „wyrwać”. Podpisywał kolejne umowy na siebie i na innych członków rodziny, choć nie planował wywiązywać się z zobowiązań. A później zaczął kłamać i oszukiwać, zmyślając fałszywe dane…
– Mężczyzna oszustwami trudnił się od kilku lat. Wydawało się, że 22 zarzuty w warunkach recydywy w 2018 roku i więzienie to koniec – przyznaje Cieliczko. – Jednak wnikliwa praca policyjnych śledczych doprowadziła do ujawnienia kolejnych czynów w późniejszym czasie – dodaje.
46-letni obecnie oszust na początku swojej „działalności” naciągał firmy świadczące usługi telekomunikacyjne i telewizyjne, zawierając umowy na siebie oraz dane innych osób. Brał dekodery i telefony, których oczywiście nie zwracał. Kiedy firmy zaczęły orientować się w jego przestępczym procederze, rezolutny recydywista postanowił zmieniać pojedyncze cyfry w numerach PESEL, numerach dowodu osobistego, wymyślał nowe dane… I znów, przez pewien czas przynosiło to zamierzony efekt. Do czasu. W końcu ponownie zajęli się nim policjanci.
– Materiał dowodowy pozwolił postawić 46-latkowi w marcu bieżącego roku 40 zarzutów dokonania i usiłowania oszustwa, na kwotę niemal 80 tysięcy złotych – relacjonuje rzecznik kraśnickich policjantów. – Skala tego procederu okazała się tak duża, że śledczy przedstawili kolejnych 39 zarzutów mężczyźnie na kwotę niemal 40 tysięcy złotych.
W sumie mężczyzna usłyszał ponad 100 zarzutów, z czego blisko 80 tylko w tym roku. Kolejny akt oskarżenia został właśnie, kilka dni temu, skierowany przez Prokuraturę Rejonową w Kraśniku do kraśnickiego sądu. 46-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Policjanci mają nadzieję, że 46-latek w najbliższym czasie nie dokona już kolejnych oszustw, bo czas jego pobytu w więzieniu zapewne znacząco się wydłuży. Jak bardzo? O tym już wkrótce zadecyduje sąd.