Uwiodła emeryta i zaprosiła do domu. Następnie pobiła i okradła

i

Autor: Lubelska Policja

Nieudana randka

Uwiodła emeryta i zaprosiła go do domu. 70-latek długo o tym nie zapomni

2023-03-22 12:31

Policjanci z II komisariatu zatrzymali 50-latkę, która zaprosiła do domu poznanego na dworcu mężczyznę, a potem po wspólnym spożywaniu alkoholu, okradła go z gotówki i dotkliwie pobiła. 70-latek z obrażeniami twarzy trafił do szpitala.

Policjanci z II komisariatu zatrzymali 50-latkę, która zaprosiła do domu poznanego na dworcu mężczyznę, a potem po wspólnym spożywaniu alkoholu, okradła go z gotówki i dotkliwie pobiła. 70-latek z obrażeniami twarzy trafił do szpitala.

Do przestępstwa doszło w minioną niedzielę.

Z ustaleń kryminalnych z drugiego komisariatu wynika, że 70-latek poznał 50-latkę w rejonie dworca autobusowego. Po chwili kobieta zaprosiła emeryta do jej domu na wspólne biesiadowanie. Po drodze poszli jeszcze do sklepu po zakup mocnego trunku.

- Na miejscu, w trakcie spożywania alkoholu, 50-latka widząc stan upojenia towarzysza, postanowiła go okraść. Z kieszeni miała mu wyciągnąć gotówkę – relacjonuje kom. Anna Kamola z lubelskiej policji. - Kiedy towarzysz biesiady się zorientował, próbował powstrzymać 50-latkę i nakłonić do oddania pieniędzy. Ta jednak ani myślała zwrócić łupu. Rzuciła się na 70-latka, bijąc go po głowie dotkliwie – dodaje.

Mężczyzna potrzebował pomocy medycznej. Trafił na oddział ratunkowy jednego z lubelskich szpitali.

O tym, co wydarzyło się z jego udziałem, zawiadomił policjantów. Niewiele czasu potrzebowali kryminalni, by zatrzymać 50-latkę. W chwili zatrzymania była nietrzeźwa.

Kobieta trafiła do policyjnego aresztu.

Kiedy wytrzeźwiała, została doprowadzona do prokuratury. Usłyszała zarzut kradzieży rozbójniczej.

Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.

Źródło: Uwiodła emeryta i zaprosiła do domu. Następnie go pobiła i okradła