
Spis treści
- Upały powrócą! Sprawdź, kiedy znów poczujesz falę gorąca
- Burze w Polsce. Gdzie spodziewać się załamania pogody?
- Burze dadzą się nam we znaki? IMGW uspokaja
- Koniec upałów tylko na chwilę. IMGW zapowiada powrót fali gorąca
- Jakie będzie tegoroczne lato? "Upały wrócą"
Upały powrócą! Sprawdź, kiedy znów poczujesz falę gorąca
Obecnie wcale nie trzeba wyjechać z Polski nad Morze Śródziemne, żeby doznać upalnego oblicza lata. - Będzie gorąco – zapowiada Michał Folwarski, synoptyk IMGW, w rozmowie z „Super Expressem”. Czwartek (3 lipca) to kolejny bardzo ciepły dzień w naszym kraju. - Zwłaszcza wschodnia i południowa Polska, ale też w centrum temperatura przekraczająca 30 stopni Celsjusza. Możliwe nawet 35-36 stopni – dodaje nasz rozmówca i podkreśla, że 3 lipca będzie ostatnim upalnym dniem w najbliższym czasie.
W czwartek (3 lipca) upał nie dotknie jednak całego kraju. - Na zachodzie po przejściu frontu będzie już zdecydowanie chłodniej. Na krańcach zachodnich i na północnym zachodzie maksymalnie 25-29 stopni – wyjaśnia Michał Folwarski.
Burze w Polsce. Gdzie spodziewać się załamania pogody?
W czwartek nie tylko upały mogą nam uprzykrzać życie. - Ostrzeżenia przed burzami mamy w pasie od Dolnego Śląska i Opolszczyznę, przez centrum, aż po Warmię, Mazury i Podlasie – informuje synoptyk IMGW.
W związku z frontem przechodzącym nad Polską na tym obszarze możliwy będzie rozwój nieco silniejszych burz. Dominować będą silniejsze porywy wiatru, które mogą w czasie burz dochodzić do 70-80 km/h. Jeśli chodzi o sumę opadów to prognozowane jest 15 mm w trakcie burz.
– dodaje Folwarski.
W nocy z czwartku na piątek (3 na 4 lipca) pogodnie i bez opadów na północy kraju. Na południu Polski front cały czas będzie obecny i tam więcej opadów oraz lokalne burze. Będzie zdecydowanie chłodniej. Na północy kraju temperatura w granicach 10-11 stopni Celsjusza. Najcieplej na południu i południowym wschodzie kraju, tu 16-17 stopni.
Burze dadzą się nam we znaki? IMGW uspokaja
Zapytaliśmy naszego rozmówcę, czy zbliżające się do Polski burze mogą być groźne i czy istnieje zagrożenie wystąpienia ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak trąba powietrzna czy powódź błyskawiczna. - Szanse na wystąpienie tak groźnych zjawisk są małe – mówi synoptyk IMGW. - Mówimy głównie o nieco silniejszych porywach wiatru. Burze będą punktowe, a nie rozległe – wyjaśnia Michał Folwarski.
Koniec upałów tylko na chwilę. IMGW zapowiada powrót fali gorąca
W piątek (4 lipca) odetchniemy od upałów. - Wyraźne ochłodzenie w całym kraju. „Trzydziestek” nie będzie, maksymalnie do 25 stopni Celsjusza – zapowiada w rozmowie z „Super Expressem” Michał Folwarski. - Opady deszczu mogą zdarzyć się w południowej części kraju, do 20 mm w rejonie Małopolski i Podkarpacia – dodaje synoptyk IMGW.
Na długo od upałów jednak nie odpoczniemy. W sobotę (5 lipca) temperatura maksymalna w niektórych regionach kraju zacznie zbliżać się do granicy 30 stopni Celsjusza, aż przekroczona zostanie w niedzielę (6 lipca) na przeważającym obszarze kraju. Najbliższe dni upłyną pod znakiem dynamicznych zmian w pogodzie, bowiem już na początku następnego tygodnia ponowne ochłodzenie. - Dość szybko przyjdzie kolejny front i wypchnie gorąco poza naszą wschodnią granicę. W poniedziałek (7 lipca) upalnie tylko na krańcach wschodnich – tłumaczy Michał Folwarski.
Jakie będzie tegoroczne lato? "Upały wrócą"
A jaka będzie pogoda przez całe tegoroczne lato? - Myślę, że upały jeszcze do nas wrócą – uważa nasz rozmówca. - Prognozy i wyliczenia na całe lato są bardzo wstępne i szacunkowe. Póki co wychodzi na to, że lato będzie ciepłe i z temperaturą powyżej normy wieloletniej - zakończył synoptyk IMGW.