Specjaliści podkreślają, że wystarczy omijać grzyby blaszkowate, wśród których znajdziemy i te jadalne, i trujące. Powinniśmy skupić się na zbieraniu grzybów rurkowatych, z charakterystyczną gąbką pod kapeluszem.
– To prawdziwki, podgrzybki. Te grzyby, które pod kapeluszem mają strukturą gąbczastą, charakterystyczne rurki – mówi Beata Zielińska, grzyboznawca z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.
>>> Filmy z modą w tle. Kolejne produkcje do obejrzenia w ramach cyklu „Miasto Movie!” [AUDIO]
Posłuchaj, które grzyby są bezpieczne dla naszego zdrowia:
>>> Wyborcze obietnice z Chełma hitem sieci! 1000+, domy za grosze...
Jedynym trującym grzybem z gąbką pod kapeluszem jest goryczak żółciowy, potocznie zwany przez nas „szatanem”. Jest gorzki i powoduje dolegliwości jelitowo-żołądkowe.
Wśród grzybów blaszkowych występuje gatunek grzybów śmiertelnie trujących, z muchomorem sromotnikowym na czele.
– Jeśli ktoś chce zbierać te grzyby, zapraszamy po poradę do stacji sanitarno-epidemiologicznych. Można też zajrzeć do atlasów – dodaje Zielińska.
>>> Chciał się zabić? Policja użyła paralizatora. 25-letni Paweł M. nie żyje [AUDIO]
Objawy zatrucia to biegunka, wymioty, wysoka gorączka, dreszcze. Występuje też tzw. zatrucie utajone. Objawy pojawiają się wówczas nawet kilkanaście godzin po spożyciu grzyba.
Silne zatrucie może spowodować nawet uszkodzenie narządów wewnętrznych. Jeśli mamy jakiekolwiek dolegliwości należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza.
>>> „Ujeżdżał” pomnik Kaczyńskiego. 45-latek z Rzeszowa sam się zgłosił
Zobacz TO WIDEO: