31-latek miał pecha. Nie dość, że przyczepka postanowiła uciec, to jeszcze „zrobiła to” na oczach policjantów. Całe zdarzenia nagrała kamera wideorejestratora.
>>> Tragiczny wypadek na ekspresówce pod Lublinem. Nie żyje 45-latek
Zobaczcie WIDEO!
>>> Chełm: Siedem osób rannych, zmiażdżone samochody. Kierowca był pijany? [AUDIO]
Do groźnej i zabawnej sytuacji doszło na ul. 1 Maja w Tarnogrodzie. Policyjny wideo rejestrator nagrał moment, gdy przyczepka „odłącza się” od samochodu i jedzie w prawo. Kierowca VW pojechał dalej, w innym kierunku.
Polecany artykuł:
– Przyczepa, tocząc się po chodniku, „samowolną” podróż zakończyła w przydrożnym rowie. Na ruchliwej zazwyczaj ulicy w momencie zdarzenia panował niewielki ruch – przyznaje sierż. szt. Joanna Klimek z biłgorajskiej policji.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Okazuje się, że kierowca ani pasażer osobówki nawet nie zauważyli, że zgubili przyczepkę.
31-letni kierowca został ukarany mandatem i punktami karnymi. Mężczyzna był trzeźwy. Przed policjantami przyznał, że prawdopodobnie źle zabezpieczył przyczepkę.