Uroczystości zaczęły się punktualnie o 11.30. Miejsce, gdzie się odbywały oddzielono taśmą, a o to, aby nie wchodzili tam postronni dbali strażnicy miejscy. Ale i tak zbyt wielu chętnych nie było, ponieważ lublinianie generalnie zostali w domu.
- Epidemia i zimowa pogoda, nie ma się co dziwić, że pustki jak nigdy - oceniał pan z biało-czerwoną opaską na ramieniu.
W obchodach wzięli natomiast udział politycy, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych, kombatanci. Na Placu Litewskim zjawił się m.in. Lech Sprawka, wojewoda lubelski, Przemysław Czarnek, minister edukacji narodowej, Artur Soboń, pełnomocnik rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowe, miasto Lublin reprezentował zaś prezydent Lublina Krzysztof Żuk. Wszyscy złożyli kwiaty przed pomnikiem Konstytucji 3 Maja, minister Czarnek przeczytał zaś okolicznościowy list premiera Mateusza Morawieckiego.
Przemawiał także Lech Sprawka, wojewoda lubelski. – Konstytucja 3 Maja była dziełem ponad podziałami. Odznaczała się nowoczesnością myśli demokratycznej i politycznej. Wskazywała, że jeżeli jest jeden ważny wspólny cel, to różnice powinny zejść na dalszy plan. Powinniśmy pielęgnować jej dziedzictwo i wykorzystywać w praktycznym działaniu – mówił wojewoda. Uroczystości trwały niewiele ponad pół godziny.