Świdnik: Matka pijana, czterolatek na dachu
To niezwykle groźne zdarzenie miało miejsce w czwartek, 14 lipca w godzinach wieczornych. Jak podaje Komenda Powiatowa Policji w Świdniku, 4-letni chłopiec wykorzystując chwilową nieuwagę mamy wdrapał się na szafkę i wyszedł oknem na balkon. Potem wszedł na dach trzypiętrowego budynku wielorodzinnego - Na szczęście matka dziecka zauważyła, że syn zniknął jej z pola widzenia. Szybko zorientowała się, gdzie on jest. Zdjęła syna z zadaszenia. Dziecku nic się nie stało - informuje komisarz Magdalena Szczepanowska. Na tym się jednak nie skończyło. Dziecko na dachu dostrzegła osoba postronna, która zadzwoniła na numer 112. Policja dotarła na miejsce.
- W trakcie ustalania okoliczności zdarzenia policjanci ujawnili, że kobieta była nietrzeźwa. Badanie alkomatem wskazał ponad 0,5 promila alkoholu w jej organizmie. Teraz ustalamy czy kobieta swoim zachowanie naraziła swoje dziecko na niebezpieczeństwo - dodaje Szczepanowska.