Pożar wybuchł wczoraj około godziny 20. W akcji brało udział kilkanaście zastępów straży pożarnej z Lublina, Świdnika i okolicznych miejscowości. Pożar był trudny do ugaszenia, ponieważ hydranty w okolicy były nieczynne lub brakowało w nich ciśnienia. Woda była transportowana z okolicznych miejscowości.
Polecany artykuł:
Pożar rozprzestrzeniał się dość szybko, ponieważ w budynku znajdowało się wiele łatwopalnych materiałów. Płonąca stolarnia była wykorzystywana w przeszłości jako kurnik. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Obecnie trwa ustalanie przyczyn pożaru.
>>> Znamy wyniki zielonego budżetu. Co zmieni się w Lublinie? [AUDIO]
>>> Alarmy bombowe w budynkach prokuratur! Także na Lubelszczyźnie