Do tej tragedii doszło 28 lutego 2023 r. na osiedlu Planty przy ul. Józefa Piłsudskiego w Zamościu, nieopodal Starego Miasta. Wracający ze szkoły 16-letni Eryk został zaczepiony i pobity przez grupę młodzieży. Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Mimo reanimacji prowadzonej przez załogę karetki pogotowia życia chłopaka nie udało się uratować. Motywem napaści miało być rzekome naśmiewanie się z jednej z koleżanek.
Prokuratura oskarżyła 17-letniego wówczas Daniela G. o zabójstwo z zamiarem ewentualnym i o pobicie. - Podbiegł do leżącego i z całej siły kopnął go w głowę. To było bezpośrednią przyczyną śmierci - przyznali śledczy. Pozostałych troje nieletnich, którzy w dniu zdarzenia mieli 16 lat – Szymona J. i Arkadiusza P. – śledczy oskarżyli o udział w pobiciu, a Gabriela P. o pomocnictwo.
Czytaj też: Pogrzeb 16-letniego Eryka. Nastolatek spoczął w rodzinnym grobowcu. Płakał cały Zamość
Proces przed Sądem Okręgowym w Zamościu ruszył 27 lutego br. i przebiegał z wyłączeniem jawności ze względu m.in. na ochronę nieletnich sprawców i możliwość zakłócenia spokoju publicznego. Informację o wyroku przekazał w środę rzecznik zamojskiej prokuratury Rafał Kawalec. Podał, że sąd przypisał Danielowi G. udział w pobiciu o charakterze o chuligańskim i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkującego zgonem Eryka. - W związku ze zmianą kwalifikacji i opisu czynu przypisanego Danielowi G. Prokuratura Okręgowa w Zamościu po zapoznaniu z pisemnym uzasadnieniem wyroku podejmie decyzję w przedmiocie skierowania apelacji w niniejszej sprawie – przekazał Kawalec. Dodał, że prokuratura złożyła wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku.
Sąd skazał Daniela G. na 12 lat i miesiąc pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym. Orzekł również 100 tys. zł nawiązki dla matki zmarłego. Nieletnich Szymona K. i Arkadiusza P. sąd uznał za winnych pobicia o charakterze o chuligańskim, a nieletnią Gabrielę P. za winną pomocnictwa. Zadecydował o umieszczeniu ich w zakładzie poprawczym, ale zawiesił wykonanie orzeczenia na dwa lata. W tym czasie nieletni pozostaną pod nadzorem kuratora. Wyrok jest nieprawomocny.