Koniec 45-minutowych lekcji. Uczniowie będą uczyć się w nowej formule

Już wkrótce szkolna codzienność uczniów w podstawówkach przejdzie sporą metamorfozę. Ministerstwo Edukacji zapowiada bowiem zmiany, które mają całkowicie odmienić sposób prowadzenia zajęć i podejście do nauki. Nadchodzi koniec 45-minutowych lekcji?

Czy po egzaminach ósmoklasisty są lekcje?

i

Autor: GettyImages Egzamin ósmoklasisty to wolne nie tylko dla uczniów, którzy piszą E8
Lublin SE Google News
  • W polskich szkołach podstawowych szykują się duże zmiany, które mają odmienić dotychczasowy system nauczania.
  • Od 1 września 2026 roku znikną tradycyjne 45-minutowe lekcje przyrody, zastąpione przez 3-godzinne bloki zajęć.
  • Nowa formuła ma umożliwić więcej eksperymentów i projektów, ale budzi obawy wśród nauczycieli o redukcję etatów.
  • Jakie są szczegóły reformy i czy polskie szkoły są na nią gotowe?

Zmiany w polskich szkołach

W polskich szkołach niemal każdego roku pojawiają się nowe reformy, które zmieniają sposób nauczania, organizację zajęć czy zakres materiału. Jedne modyfikacje budzą entuzjazm i nadzieję na poprawę jakości edukacji, inne wywołują obawy wśród nauczycieli, rodziców i uczniów. Zmieniają się programy, podręczniki, a czasem nawet same przedmioty - wszystko w imię dostosowania systemu do potrzeb współczesnego świata. W ostatnim czasie stworzyliśmy artykuł o ośmiu kwestiach, które zmienią się w placówkach edukacyjnych w najbliższym czasie, a więcej informacji znajdziecie tutaj: Rewolucja w szkołach od września 2025. Nadchodzi osiem zmian. Okazuje się jednak, że to nie koniec zmian, bowiem nadchodzi kolejna, która dotyczyć ma czasu trwania zajęć.

Koniec 45-minutowych lekcji. Nowa formuła zajęć od 2026 roku

Jeszcze mało kto o tym słyszał, lecz okazuje się, że od 1 września 2026 roku w polskich szkołach podstawowych zniknie tradycyjny model 45-minutowych lekcji przyrody. Uczniowie klas IV-VI poznają ten przedmiot w zupełnie nowej odsłonie – w ramach trzygodzinnych bloków, które mają umożliwić prowadzenie eksperymentów, badań terenowych oraz projektów grupowych.

Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiedziało, że w ramach programu "Reforma26. Kompas Jutra" zajęcia będą odbywać się w blokach po trzy godziny tygodniowo, a o szczegółowej organizacji zadecydują nauczyciele. Nowa podstawa programowa przewiduje również "tydzień projektowy", podczas którego uczniowie będą pracować nad większymi przedsięwzięciami, a następnie prezentować efekty swojej pracy.

Taki system może być dla uczniów ogromną szansą na realne "dotknięcie" nauki, a nie tylko uczenie się jej z podręcznika. Wydłużony czas lekcji pozwoli spokojnie przeprowadzić doświadczenia od początku do końca i omówić wyniki, co w tradycyjnym 45-minutowym schemacie bywa niemożliwe - mówiła portalowi eDziecko pani Anna, nauczycielka chemii z Warszawy.

Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.

Rewolucja w szkołach od września 2025. Osiem zmian, które odczują uczniowie i rodzice

Obawy nauczycieli i wyzwania dla szkół

Nie wszyscy cieszą się z nadchodzących zmian. ZNP ostrzega, że połączenie lekcji biologii, chemii, geografii i fizyki w jeden przedmiot może oznaczać redukcję etatów, szczególnie w małych szkołach, gdzie łączenie godzin i kadry bywa trudne. Problemem jest też brak pracowni chemicznych i fizycznych, zlikwidowanych w wielu placówkach po pandemii. Ministerstwo zapewnia jednak, że reforma jest dobrze przygotowana i zostanie wdrożona mimo tych wyzwań.

Drogowskazy
O nowoczesnych metodach nauczania w szkole. DROGOWSKAZY
Mediateka.pl
Sponsor podcastu:
Media Expert i Mediaexpert.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki