Informację o obecności służb w miejscu eksplozji w Przewodowie podał dziś (środa, 21 grudnia 2022) portal RMF24. Policjanci mieli zabezpieczyć teren wokół suszarni zbóż, a mieszkańcy oraz pracownicy "mają ograniczony dostęp do tego miejsca". Jak udało się ustalić dziennikarzowi RMF FM, służby powróciły na miejsce tragedii na zlecenie biegłych, którzy potrzebują dodatkowych informacji.
Eksplozja w Przewodowie
Przypomnijmy, do eksplozji w Przewodowie niedaleko granicy z Ukrainą doszło we wtorek (15 listopada 2022). W wyniku wybuchu zginęło dwóch mężczyzn. Ofiarami są Bogusław W. (62 l.) i Bogdan C. (60 l.), mieszkańcy Przewodowa.
- W pierwszych chwilach, kiedy rozmawiałem ze strażakami, policjantami na miejscu, wszyscy czekali co będzie dalej, czy będą następne wybuchy, czy będą rakiety leciały w drugą stronę. To był najbardziej przerażający moment, bo wszyscy się spodziewaliśmy, że to może jednak Rosja - opowiadał Grzegorz Drewnik wójt gminy Dołhobyczów w rozmowie z reporterem "Super Expressu".