Najtańsze z pojazdów są warte setki tysięcy złotych. Najdroższe kosztują, bagatela, po kilka milionów. Ich kierowcy są zrzeszeni w klubie „Elite Circle”. Jak przyznał nam Filip Gabryelewicz - jeden z organizatorów wydarzenia – członkowie klubu widzieli i robili już wszystko. Dlatego Rage ma być dla nich wyzwaniem. Dopiero tuż przed wyruszeniem w trasę dowiadują się, jakie zadania przed nimi postawiono. Kto wykona je najszybciej, zwycięża w rywalizacji.
Przede wszystkim jednak, chodzi o dobrą zabawę i spotkanie ze znajomymi z całej Polski, ale także z Europy. Na wydarzeniu nie zabrakło również patrolu ESKA Summer City!
Posłuchaj naszej relacji z Rage 2018 „Lubelskie edition” na placu Zamkowym w Lublinie!
Czytaj także: Mars zbliża się do Ziemi! Tak blisko nie był od 15 lat! Gdzie i kiedy oglądać to zjawisko w Lublinie?