Pszczółka AZS UMCS: Z nami zajrzyj tam, gdzie inni nie mogą! [WIDEO, ZDJĘCIA, AUDIO]

2016-03-01 9:46

Wygrały Puchar Polski, dziś pokazują jak wygląda ich trening. Z naszą kamerą zajrzeliśmy do szatni zawodniczek Pszczółka AZS UMCS Lublin.

Z zawodniczkami i kadrą trenerską rozmawiali nie tylko reporterzy Radia ESKA, ale również Olivia Szumełda- Krzycka, kapitan drużyny.

- Nasz trening wygląda tak, że najpierw mamy rozgrzewkę, później się dogrzewamy i rozciągamy, a następnie zaczynamy szkolić naszą taktykę. Gramy 5 na 5, 4 na 4, pracujemy nas obroną, doszkalamy nasze zagrywki – wyjaśnia Agata Szczepanik, rozgrywająca.

Posłuchaj jaki plan treningowy ma drużyna Pszczółka AZS.

Sport to zdrowie?

Przed drużyną jeszcze 4 mecze w Tauron Basket Lidze. Jak zawsze, zawodniczki będą narażone na kontuzje. Skręcenie stawu skokowego, urazy mięśni i siniaki – to dla lubelskich koszykarek codzienność. Przed urazem wykluczającym z rozgrywek ma je chronić fizjoterapeuta - sam już nie raz wyciągał Pszczółki z opresji.

- Najważniejszą rzeczą jest lód, który układamy – mówi Paweł Siembida, fizjoterapeuta. - Wiadomo, dziewczyny mają adrenalinę i nawet jeśli podkręcą mocniej tę kostkę, okładamy ją szybko lodem, a ona nie jest świadoma. Dopiero po meczu zaczynamy przeciwdziałać. Wtedy okazuje się, że jest ból i jest opuchlizna, a w ferworze gry dziewczyny nawet nie czują tego – dodaje Paweł Siembida.

Nie tylko Polki

O sile Pszczółki AZS UMCS Lublin stanowią również grające w drużynie zawodniczki z zagranicy. W Pszczółce drzemie ogromny potencjał. - Drużyny są równe, ale my jesteśmy zdecydowanie najlepsze – przyznaje Lija Metkalf, zawodnicza AZS.

Najwierniejsi fani

Przed zawodniczkami jeszcze cztery mecze w Tauron Basket Lidze. Cel – wygrać wszystkie spotkania. W tym mają pomóc lubelscy kibice, których nie brakuje także na treningu Pszczółek.

Najlepsi fani to ci najwierniejsi. Koszykarki Pszczółka mają wyjątkowy doping – nie tylko na mecze, ale również na treningi przychodzi Kamil, który poza wsparciem ma ze sobą... cukierki!

- To jest najwspanialsza drużyna, świetnie rozpoczęliśmy sezon, na razie staramy się grać jak najlepiej – przyznaje niezawodny ekspert drużyny, kibic Kamil. - Mamy szóste miejsce, a ja cieszę się, że mogę z nimi współpracować.

Posłuchaj jak koszykarki ocenia „srogie oko” kibica.

Najbliższy mecz

Lubelskie Pszczółki kilka tygodni temu cieszyły się ze zwycięstwa w Pucharze Polski teraz powracają na ligowy parkiet.

- Na pewno będzie duża walka, na pewno trzeba podejść bardzo skoncentrowanym do tego meczu. My będziemy chciały się zrewanżować, więc szykują się naprawdę wielkie emocje – zaprasza na spotkanie Marta Jujka.

Mecz Pszczółek w hali MOSiR przy Zygmuntowskiej. W niedzielę o godzinie 18.00 podejmą zespół Basket 90 Gdynia. Dziewczyny liczą na wasz doping.

Kto ma ochotę na konkurs, daje (y) :)www.facebook.com/events/541096796061634/Posted by KU AZS UMCS Lublin on 25 luty 2016