W niedzielę, 17 grudnia, kamienica przy ul. Grodzkiej 7 na Starym Mieście w Lublinie dosłownie pękała w szwach. Na każdym piętrze było gwarno i tłumnie. Targi Wyjątkowych Rzeczy cieszyły się niebywałym powodzeniem. Wystawcy - rękodzielnicy i artyści z całej Polski to prawdziwy creme de la creme. - W tym roku padła rekordowa liczba zgłoszeń na Sprawunki, z czego ogromnie się cieszymy. Spośród blisko 100 zgłoszeń nadesłanych do Warsztatów Kultury podczas naboru, wybraliśmy 27 wystawców, a więc selekcja była naprawdę duża - opowiada Agnieszka Wojciechowska z Warsztatów Kultury w Lublinie, które zorganizowały po raz kolejny to wyjątkowe wydarzenie. - Są to twórcy i twórczynie z całego regionu lubelskiego, m.in. z Lublina, Zamościa, Janowca, ale i z dalszych zakątów Polski np. z Podkarpacia czy Małopolski. Podobnie jak w ubiegłych latach zależało nam, aby produkty były oryginalne, wysokiej jakości, wykonane z pasją i zaangażowaniem oraz miały unikatowy charakter.
I to się udało. Ważnym aspektem była również możliwość umieszczenia ich pod choinką, co oznacza, że miały być niewielkich rozmiarów, a jednocześnie estetyczne i praktyczne. Na Sprawunkach można było kupić m.in. biżuterię, ceramikę, grafiki, ozdoby na choinkę, plakaty oraz ręcznie wykonane akcesoria takie jak kosmetyczki, nerki, torby, broszki, wisiory – wszystko, co może się stać bożonarodzeniowym prezentem.