Polski wolontariusz ranny na froncie w Ukrainie! Sytuacja jest poważna. Walczymy o jego nogę

i

Autor: pixabay.com

dramat!

Polski wolontariusz ranny na froncie w Ukrainie! Sytuacja jest poważna. "Walczymy o jego nogę"

2024-07-10 15:18

Dramatyczne doniesienia! Jak przekazuje organizacja "W międzyczasie", polski wolontariusz został rany w nogę na froncie w Ukrainie. Według ustaleń dziennikarzy PAP, mężczyzna udzielał pomocy medycznej żołnierzom. Polaka przewieziono już do jednego ze szpitali w Lublinie.

Wolontariusz jest w grupie medyków bojowych, którzy od początku wojny w Ukrainie udzielają pomocy medycznej żołnierzom na froncie. Pomoc tę organizuje Fundacja "W międzyczasie".

- Jeden z naszych medyków bojowych w trakcie ostrzału artyleryjskiego oberwał w nogę odłamkiem. Rana jest na tyle poważna, że musiał być ewakuowany do Polski. Został przewieziony do szpitala w Lublinie, gdzie trwa jego leczenie – powiedział w środę, 10 lipca PAP prezes Fundacji "W międzyczasie" Damian Duda.

Podkreślił, że względów bezpieczeństwa i dla zapewnienie spokoju procesu leczenia nie będą udzielne dokładne informacje, w którym szpitalu przebywa ranny wolontariusz. - W tej chwili sytuacja jest stabilna. Walczymy o jego nogę. Wdał się stan zapalany, dopiero po jego zwalczeniu będziemy mogli myśleć nad dalszym leczeniu, nadbudowie tkanki i rehabilitacji – dodał Duda.

Polski żołnierz ranny na froncie w Ukrainie! Trwa walka o jego nogę

Do zranienia ratownika doszło w okolicach miasta Kreminna w obwodzie ługańskim w Ukrainie, gdzie trwają obecnie walki.

Grupa wolontariuszy działająca przy fundacji "W międzyczasie" bezpłatnie od początku pełnoskalowej wojny w Ukrainie świadczy pomoc medyczną żołnierzom bezpośrednio na froncie. - Zespół liczy około 40 medyków bojowych, którzy rotacyjnie wykonują swoje obowiązki w strefie walk na Ukrainie. Medycy, tak jak żołnierze, są narażeni na ostrzał, na miny, na drony – powiedział Duda.

Przy linii frontu są obecne dwa zespoły ratownicze, liczące po 3-4 ratowników, którzy udzielają pomocy medycznej rannym żołnierzom, a kiedy to konieczne transportują ich do szpitali.

Duda podkreślił, że medyk pola walki musi mieć wiedzę z zakresu medycyny ratunkowej, jak i znać uwarunkowania, w jakich funkcjonuje żołnierz na froncie. - Osoby, które chcą pomagać na froncie przechodzą w kraju proces rekrutacji. Muszą przejść cykl szkoleń taktycznych, psychologicznych, medycznych, pracy w zespole. Dopiero kiedy uzyskają pozytywne rekomendacje, mogą być zakwalifikowani do wyjazdów – zaznaczył Duda.

Wojna według Wołoszańskiego - Podsłuchy
Sonda
Czy wojna na Ukrainie się skończy w tym roku?