Do zdarzenia doszło w nocy z 1 na 2 sierpnia w Chełmie. Policjanci ruszyli w pościg za osobówką. W pewnym momencie padły strzały! Dokładnie 12. Strzelali obaj funkcjonariusze. Nie wiedzieli, że autem podróżują... dzieci.
Sprawę zbada prokuratura. Ruszyło też wewnętrzne postępowanie sprawdzające policji.
Autem jechało pięcioro nastolatków. Żaden z pocisków wystrzelonych w kierunku auta na szczęście nie trafił w dzieci.
Dlaczego mundurowi strzelali? Chcieli zatrzymać samochód, a później ruszyli w pościg. Na ul. Hrubieszowskiej zablokowali samochód.
– Gdy wysiedli, chcąc uniemożliwić mu dalszą jazdę, kierujący ruszył samochodem w kierunku jednego z policjantów, doszło przy tym do uszkodzenia dwóch radiowozów. Wówczas funkcjonariusze wykorzystali broń służbową – relacjonuje podkom. Ewa Czyż z chełmskiej policji.
Więcej o tej sprawie pisaliśmy tutaj: Pościg za 16-latkiem! Chciał ROZJECHAĆ POLICJANTA?! Padły strzały!