Minionej nocy spłonęło łącznie pięć samochodów. Wartość strat wyniosła ponad 80 tys. zł.
Zaczęło się tuż po godz. 23.00, na parkingu przy ulicy Gorczańskiej. Potem były jeszcze dwa pożary, w których spłonęły kolejne cztery auta: przy Zakopiańskiej i Harnasie. W jednym przypadku zajęło się auto stojące obok podpalonego.
Strażacy nie mają wątpliwości – były to celowe podpalenia. Sprawcy szuka policja.
>>> Kierowca osobówki potrącił pieszą. Kobieta nie żyje. Policja szuka świadków
Informacje o poszukiwaniu podpalacza z lubelskiego Czechowa krąży już po portalach społecznościowych.