Większość scen filmu „Wołyń”. kręcona była w lubelskim skansenie. Na planie pojawiło się ponad 80 aktorów. Specjalnie na potrzeby filmu budowano chaty kryte strzechą. Reżysera w Lublinie urzekło niezwykłe otoczenie wody i klimat. Poza skansenem, ujęcia były kręcone w lasach oraz zwykłych polach m.in. w okolicy Kolbuszowa czy Jeziorzan nad Wieprzem, Tutaj także filmowano wkroczenie niemieckiej armii do wioski oraz pożar wsi.
„Wołyń” to pierwszy film poruszający dotychczas przemilczany w polskim kinie temat tragicznych wydarzeń na Wołyniu w latach 1943–1944. Został przygotowany z wielką starannością i rozmachem. To już siódmy film w reżyserii Wojtka Smarzowskiego.
Historia o Wołyniu
Jest lato 1939 roku. Zosia to młoda Polka, bezgranicznie zakochana w Ukraińcu Petro. Ich wielka miłość zostaje wystawiona na próbę, gdy ojciec dziewczyny postanawia wydać ją za majętnego wdowca, Skibę. Zaraz po ślubie zrozpaczona Zosia zostaje sama z dziećmi przez męża powołanego na front. Tymczasem między mieszkającymi obok siebie Polakami, Ukraińcami i Żydami dochodzi do coraz liczniejszych aktów przemocy. Dziewczyna staje się uczestniczką i świadkiem tragicznych wydarzeń, których kulminacją będzie rzeź dokonana na ludności polskiej przez bezwzględnych oprawców z UPA oraz polskie akcje samoobronne.
Z filmie wystąpi m.in. Arkadiusz Jakubik, Izabela Kuna, Jacek Braciak, Lech Dybik oraz debiutująca w głównej roli Michalina Łabacz.
Film „Wołyń” do kin trafi 7 października.
Zobacz zwiastun filmu: