Goście w wieżowcu przy ul. Glinianej w Lublinie w Lublinie bawili się w najlepsze, kiedy na radosnej dotąd atmosferze pojawiła się rysa. Przemysław B. (29l.) uznał, że słowa padające z ust Ilony O. są dla niego nie do przyjęcia. Dał temu wyraz obrzucając znajomą stekiem wyzwisk. No i się zaczęło! W obronie drobnej kobiety stanął Marcin Sz. , który szybko znalazł wspólny język z damą. Nieporozumienie momentalnie weszło w fazę krytyczną. - W pewnym momencie 29-latka oraz 39-latek mieli zaatakować swojego znajomego. Mężczyzna był bity rękoma i kopany po całym ciele. W wyniku zdarzenia stracił telefon komórkowy, dwa scyzoryki oraz pieniądze - informuje nadkom. Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.Obity i pozbawiony swojej własności oraz pieniędzy w kwocie 90 zł mężczyzna zwrócił się o pomoc do policjantów. Para została zatrzymana.Za rozbój grozi do 12 lat więzienia. Marcinowie Sz. jako recydywiście grozi 18 lat. Oboje zostali aresztowani.
Co mu zrobiła?
Piękna Ilona bez litości dla Przemysława. Pójdzie siedzieć na 12 lat?
2023-03-31
10:40
Osobliwa love story z Lublina: kiedy podczas suto zakrapianego przyjęcia Ilonę O. (29 l.) jął traktować obcesowo jej rówieśnik w obronie kobiety stanął Marcin Sz. (39 l.). Dopieor się poznali. Wpadła mu w oko z wzajemnością, co przypieczętowali wspólnym pobiciem i okradzeniem niekulturalnego kolegi, no i niestety wspólnymi planami na najbliższe trzy miesiące...
Pobił kobietę w sklepie, bo zwróciła mu uwagę, że nie ma maseczki