Do tragedii doszło we wtorkowy wieczór, 28 marca, około godziny 20. Ze zgłoszenia, które odebrali policjanci z Ryk (województwo lubelskie) wynikało, że na drodze leży 69-letni mężczyzna. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do reanimacji, ale niestety życia 69-latka nie udało się uratować. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że zmarły mężczyzna mógł być ofiarą wypadku. W trakcie wyjaśniania dokładnych okoliczności zdarzenia, na miejscu zjawił się 23-latek, który przyznał, że brał udział w wypadku. - 23-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Policyjne badanie stanu trzeźwości wykazało, że w trakcie zatrzymana był trzeźwy. Pobrano również od niego krew do dalszych badań - czytamy na stronie lubelskiej policji. Ciało zmarłego mężczyzny zostało zabezpieczone do sekcji zwłok.
Policja zatrzymała 23-latka
Nie żyje 69-latek. Kierowca odjechał z miejsca wypadku
2023-03-29
15:00
Policjanci z Ryk, z województwa lubelskiego, zatrzymali 23-letniego kierowcę volkswagena, który potrącił 69-letniego mężczyznę i odjechał z miejsca wypadku. Młody kierowca sam zgłosił się na policję, w momencie zatrzymania był trzeźwy. Teraz funkcjonariusze starają się ustalić dokładne okoliczności śmierci mężczyzny.
Tragiczny wypadek w Lublinie. Nie żyją nastolatkowie. Samochód którym jechali jest całkowicie zmiażdżony!