Elewacja budynku na jednej z najsmutniejszych ulic Lublina jest teraz oficjalną ścianą muralu Wschód Kultury – Inne Brzmienia.
Mural na długo pozostanie wspomnieniem festiwalu i symbolem streetartu wysokiej jakości. Pracę stworzył Aleksey Kislow, który w swojej pracy posługuje się symbolami.
- Niektóre z nich wykorzystuję częściej niż inne. Jednym z moich ulubionych jest drzewo, które w różnych kulturach ma inne znaczenie. Dla mnie drzewo jest osią świata i podstawą wszechrzeczy. Miasto, które wyrasta wokół niego odzwierciedla Europę Wschodnią. Natomiast półprzejrzysty kot symbolizuje jej duchowy rozwój. Ptak i owoc w koronie drzewa to przyszłość i dalszy rozwój – mówił Kislow dla Innych Brzmień.
Jeśli chcecie zobaczyć mural szukajcie go na ulicy Lubartowskiej w okolicy skrzyżowania z Czwartkiem.
Macie swoje ulubione murale w Lublinie? Chcecie je pokazać? Czekamy na maile!