Grozi mu 8 lat więzienia

i

Autor: KMP Zamość Złodziej nie zdołał dostać się do pieniędzy

Na złość ekspedientce...ukradł skarbonkę! 29-latek z Zamościa wpadł już w ręce policji

2021-08-15 12:57

A to nicpoń! 29-latek z Zamościa choć ledwo trzymał się na nogach, próbował w sklepie spożywczym kupić jeszcze kilka puszek piwa. Odmowa, jaką usłyszał od ekspedientki rozsierdziła go tak mocno, że na złość kobiecie...wyrwał stojącą przy kasie skarbonkę z datkami i jął uciekać z miejsca na rowerze. Wpadł kilkanaście minut później - policjanci zostali powiadomieni przez jedną z mieszkanek miasta o jegomościu, który zataczając się po chodniku bezskutecznie próbuje rozbroić skarbonkę.

Mężczyzna odpowie przed sądem m.in. za kradzież zuchwałą, co zagrożone jest karą 8 lat więzienia. Do opisywanych wydarzeń doszło kilka dni temu w jednym ze sklepów z Zamościu. - Z ustaleń policjantów wynika, że pracownica sklepu odmówiła kompletnie pijanemu klientowi sprzedaży alkoholu. Ten ze złości uderzył w stojącą przy kasie skarbonkę, wyrwał ją i uciekł ze sklepu. Z miejsca kradzieży odjechał rowerem - informuje st. asp. Joanna Krukowska-Bubiło z policji w Zamościu. Złodziej nie zdążył nacieszyć się łupem. Ba, nie zdołał nawet otworzyć skarbonki. Na jednym z osiedli zauważyła go kobieta, którą zaniepokoił fakt, że mężczyzna trzyma w ręku skarbonkę na datki dla podzamojskiego hospicjum. Podobną skarbonkę widziała w sklepie, w którym często robiła zakupy.

Festiwal In Garden w Lublinie

- O swoich przypuszczeniach telefonicznie powiadomiła dzielnicowego. Powiedziała również, w którym kierunku udał się mężczyzna. Dzielnicowy natychmiast zareagował. Odnalazł mężczyznę w jednym z mieszkań na osiedlu. Odnalazł również skradzioną ze sklepu skarbonkę - dodaje policjantka. Złodziejowi było bardzo nie smak, że w jego mieszkaniu pojawił się mundurowy, czego nie krył obrzucając policjanta stekiem wyzwisk. Miał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

- 29-latek odpowie za kradzież szczególnie zuchwałą oraz znieważenie policjantów słowami wulgarnymi. Przedstawione mu zarzuty dotyczyły także kradzieży sklepowych. Prokurator zdecydował ponadto, że 29-latek pozostanie pod policyjnym dozorem. Za popełnione czyny grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności - dodaje Dorota Krukowska - Bubiło