Do tego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Policjanci patrolując miejscowość Zawalów (woj. lubelskie) około godziny pierwszej w nocy zauważyli leżącego na przystanku autobusowym mężczyznę. - Okazało się, że 57-latek z powiatu lubelskiego był trzeźwy, jednak ze względów chorobowych miał problemy z poruszaniem się - informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z KMP Zamość.
Okazało się, że 57-latek wracał od swoich znajomych mieszkających pod Zamościem. Zaryzykował powrót z przesiadką, choć winien się tego wystrzegać się ze względu na swój stan zdrowia. Co gorsza spóźnił się na ostatni autobus i postanowił poczekać na następny aż do godzin porannych. Przecenił jednak swoje siły. Wychłodzony i ledwo żywy mężczyzna został zabrany do szpitala w Zamościu.