„Świąteczne spotkanie” zamieniło się w koszmar. Skatowali kolegę, poszło o pieniądze

2019-01-02 12:59

Umówił się ze znajomym na stacji paliw, a później... pobił go razem z kolegami. Poszło o niespłacone długi. 21-latkowi grozi pięć lat więzienia.

Międzyrzec Podlaski pobicie Boże Narodzenie zwrot należności

i

Autor: Archiwum serwisu Międzyrzec Podlaski pobicie Boże Narodzenie zwrot należności

Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, gmina Międzyrzec Podlaski na Lubelszczyźnie. Mężczyzna umówił się ze swoim znajomym na stacji paliw. Wsiadł do samochodu i... został pobity.

– Pokrzywdzony oświadczył, że w samochodzie oprócz znajomego znajdowały się także inne osoby. Twierdził, że siedzący tam 21-latek żądał od niego zwrotu pieniędzy – informuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej policji.

Młody mężczyzna spędził w samochodzie „znajomych” pół godziny. Miał być bity i zastraszany. Gdy go uwolnili, wrócił do domu, a sprawę zgłosił na policję.

>>> Lubelskie: Spłonął dom w Rudniku. W zgliszczach odnaleziono ciało 61-letniego właściciela

>>> Lubelskie: Tragiczny wypadek w sylwestrową noc. Nie żyje 19-latek


W ręce śledczych wpadł już 21-letni mężczyzna, który miał być sprawcą pobicia. – Jest podejrzany o to, że działając w celu wymuszenia od pokrzywdzonego wierzytelności, stosował groźbę pozbawienia życia i przemoc oraz pozbawił mężczyznę wolności. Zgodnie z kodeksem karnym za te przestępstwa grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności – informuje Salczyńska-Pyrchla.

Policjanci ustalają, kto jeszcze brał udział w „świątecznym spotkaniu”. Wobec 21-latka zastosowano dozór policji i środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego.

>>> Czeka nas powrót zimy? Sprawdźcie prognozy pogody!

Zobacz WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki