Była to już dziewiąta edycja maratonu, który zawsze przybiera inną postać i otoczkę. Poza sportowymi atrakcjami czkały też konkursy, porady kosmetyczne a nawet urodzinowy tort. -Nie trzeba umieć pływać. Będą ćwiczenia w pasach wypornościowych, które wykonujemy na głębokiej wodzie. Nie zabraknie też ćwiczeń, dla osób, które pierwszy raz spotykają się z taką formą sportu. Nowością będą stepy - mówiła przed wydarzeniem Agata Litwińska, organizatorka lubelskiego Maratonu Aqua Fitness.
Pojawili się też panowie. - Na poprzednich edycjach spotkałam kilku mężczyzn. Raczej w nielicznych grupach, ale widzę, że i oni interesują się Aqua Fitnessem - dodaje organizator. Trenerzy zgodnie przyznają, że to jedna z najbezpieczniejszych form ruchu. Jednocześnie kształtuje się wytrzymałość mięśniowa i ujędrnienie ciała.
Wodny maraton powróci za kilka miesięcy. Tym razem już w jubileuszowej, dziesiątej edycji.