Leila- pole dance

i

Autor: Adam Tykło, Radio ESKA Leila- pole dance

Dla nich grawitacja często nie istnieje. Moda na Pole Dance i Street Workout dotarła do Lublina

2016-11-20 9:24

- Pole dance to sport. Nie kojarzmy tego z czymś innym - mówią instruktorzy, a fanów tańca na wysokości wciąż przybywa.

Ten sport wzmocni ciało, poprawi sylwetkę, a spróbować może każdy- tak do pole dance zachęcają instruktorzy. - Pracuje całe ciało. To jest właśnie fajne, że jesteśmy w dosyć szybkim czasie uzyskać naprawdę świetne efekty. Pierwsze efekty dziewczyny zauważają już nawet po miesiącu - mówi Katarzyna Bochniak, która na co dzień jest instruktorką pole dance w klubie Leila.

Na zajęcia przychodzą nie tylko panie, ale również panowie. Bardzo często też matki z córkami. - Naszym zadaniem jest przygotować taką osobę do tego, żeby dobrze czułą się na zajęciach. Ważne, żeby był fun - dodaje Bochniak. Pole dance można podzielić na kilka kategorii. To m.in pole sport i pole art. Pierwsza opcja częściej wybierana jest przez panów. Kobiety częściej wybierają pole art. Panie chcą poruszać się, potańczyć w rytm muzyki. 

Posłuchaj rozmowy z instruktorką pole dance. Rozmawiał Adam Tykło, reporter Radia ESKA.
 

W Lublinie coraz częściej można spotkać treningi pod chmurką. To street workout, czyli ćwiczenia wykonywane w przestrzeni miejskiej. Zajęcia oparte są na pracy z wykorzystaniem własnej masy ciała. Takie ćwiczenia można też wykonać w specjalnej przygotowanej sali. Na takie zajęcia przychodzą nie tylko mężczyźni. Coraz częściej ten sport uprawiają kobiety. 

Posłuchaj rozmowy z instruktorami street workout. Rozmawiał Adam Tykło, reporter Radia ESKA.

Początki nie muszą być łatwe, ale instruktorzy zapewniają, że po kilku zajęciach wysiłek zamieni się w przyjemność. - Jesteśmy po to, żeby pokazać, odpowiedzieć i zarazić pasją - mówi Szymon Bolibok, instruktor street workout.