Jak tłumaczy Mariusz Sagan, dyrektor wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów w Urzędzie Miasta Lublin – taka tendencja sięga jeszcze lat 90. Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego z 2017 roku podają, że mieszka tu obecnie 340 tysięcy osób. Dla przykładu, w 1995 roku, Lublin liczył 354 tysiące mieszkańców. W ciągu tych 22 lat liczba lublinian spadła o 4 proc.
>>> Chełm: Krwawa awantura między braćmi. 53-latek dźgnięty nożem
>>> W dniu pogrzebu Pawła Adamowicza zawyją miejskie syreny!
Zdecydowana większość mieszkańców wyprowadza się pod Lublin, do ościennych gmin. W ten sposób liczba mieszkańców aglomeracji lubelskiej, na którą składa się 16 samorządów, rośnie. W aglomeracji mieszka obecnie 546 tysięcy osób. A to, w porównaniu do wspomnianego już 1995 roku, wzrost o 2 proc..
Jakie są przyczyny wyprowadzania się mieszkańców z Lublina pod jego granicę? Według Mariusza Sagana – podobnie jak w całym kraju – postępuje suburbanizacja, czyli rozwój terenów podmiejskich. Tereny podmiejskie są tańsze od tych w mieście, a poza tym lublinianie się bogacą, co potwierdzają dane statystyczne. Jest jeszcze jeden powód. – Okoliczne gminy dbają teraz bardziej o jakość życia, a to przyciąga coraz więcej osób. Mniejsze miejscowości starają się konkurować ze stolicą województwa – wyjaśnia Sagan.
Na szczęście prognozy na najbliższe lata są już bardziej optymistyczne. Według szacunków Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów w lubelskim ratuszu – tendencja powinna się wkrótce odwrócić. Na koniec 2030 roku w Lublinie ma mieszać 350 tys. osób, czyli 10 tys. więcej niż obecnie. Natomiast w aglomeracji lubelskiej w tym czasie ma mieszkać nawet 600 tys. ludzi. Posłuchaj!
>>> Chcą zasypać Jurka Owsiaka listami. Każdy może dołączyć! #MuremZaOwsiakiem [AUDIO]
– Te szacunki sprawdzą się jednak przy utrzymaniu dotychczasowego tempa szybkiego rozwoju gospodarczego oraz wzroście liczby wolnych miejsc pracy – podkreśla Sagan. – Zauważamy także migrację do Lublina osób, które do tej pory zamieszkiwały inne tereny województwa lubelskiego oraz województwo świętokrzyskie i podkarpackie. To główne kierunki migracji do Lublina.