W internecie zawrzało! W Lublinie i innych miastach wokół sklepów zużyte rękawiczki i fruwające śmieci. Czy to kolejny efekt epidemii? Chronimy się przed koronawirusem, ale później jednorazówki lądują... gdzie popadnie. Takie przykłady pokazała w sieci m.in. TVP Lublin.
Internauci nie kryją oburzenia i podkreślają, że w ten sposób nie da się wygrać z epidemią. Inni zwracają uwagę, że sklepowe jednorazówki są bardzo lekkie i często są zwyczajnie wywiewane ze śmietników. A Wy, jak sądzicie? Poniżej prezentujemy podobne przykłady z innych miast.
Urząd Miasta Lublin prosi o rozwagę
Tymczasem Urząd Miasta prosi lublinian o rozsądek i ograniczenie produkcji odpadów. – Przemyślane zakupy, zmniejszanie objętości odpadów, ograniczenie remontów, pomogą zminimalizować ilość wytwarzanych odpadów i zapewnić ciągłość w świadczeniu usług w zakresie gospodarki odpadami komunalnymi – tłumaczą urzędnicy z Ratusza.
W tym momencie odbiór odpadów odbywa się bez zakłóceń i terminowo, ale warto unikać „nadprodukcji” odpadów – w trosce o bezpieczeństwo sanitarne mieszkańców i ciągłość działalności firm z branży odpadowej.