Choć początkowo, tuż po godzinie 21-ej na Placu Teatralnym było pustawo, to już po kilkudziesięciu minutach oglądających Fire Show ludzi było już całkiem sporo. Nie nudzili się nawet na chwilę, bowiem artyści pokazali naprawdę świetne przedstawienie. Każdy znalazł coś dla siebie - dla najmłodszych widzów, którzy najczęściej lokowali się bezpiecznie i przytulnie na barkach tatusiów absolutnym hitem byli połykacze ognia, starsi zaś doceniali subtelną grę ogni i różnokolorowego dymu. - Zimno, ale warto - docenił ktoś tu i ówdzie zabijając ręce z zimna.
Fire Show był ostatnim akcentem Gali Finałowej podsumowującej rok, w którym Lublin nosił tytuł Europejskiej Stolicy Młodzieży. - Klucz przekazaliśmy przedstawicielom Gandawy (Belgia), bo to oni będą stolicą młodych w nadchodzącym roku - informują włodarze miasta. - Z kolei reprezentanci norweskiego miasta Tromsø wybuchli radością , kiedy usłyszeli, że to im przyznano tytuł na rok 2026.
Do końca roku jeszcze miesiąc, Lublin zamierza wykorzystać każdy dzień. - Klucza do stolicy ESM już nie mamy, ale młodzieńcza energia pozostaje w Lublinie, dalej będziemy działać na rzecz młodych wspólnie z nimi - deklarują organizatorzy.