Lublin: Zbierała pieniądze pod sklepem. Wkroczyła policja. W puszce miała już kilkaset złotych

i

Autor: zdj. ilustracyjne: Pixabay/gosiak1980 Lublin: Zbierała pieniądze pod sklepem. Wkroczyła policja. W puszce miała już kilkaset złotych

Ta zbiórka to przekręt!

Lublin: Zbierała pieniądze pod sklepem. Wkroczyła policja. W puszce miała już kilkaset złotych

2022-08-05 8:52

To coraz częstszy widok – przed dyskontami czy supermarketami stoją młodzi ludzie z puszkami i zbierają pieniądze na szczytny cel. Kiedyś na chore dzieci, dziś częściej na pomoc Ukrainie. Tym razem adresatami pomocy miały być maluchy, ale akcję przerwała policja. To było jedno wielkie oszustwo. 23-letnia obywatelka Mołdawii miała już w puszce kilkaset złotych…

Zbiórki prowadzone przed sklepami to ostatnio coraz powszechniejszy widok. Kto chce – ten wrzuca coś do „puszki”, choć wiele osób poddaje w wątpliwość takie akcje. Tym razem to było ewidentne oszustwo! 23-latka z Mołdawii – jak informuje policja – podszywała się pod wolontariuszkę.

Jej metoda była bardzo skuteczna. Nazbierała już ok. 400 złotych, zanim wpadła w ręce funkcjonariuszy. We wtorek (2.08) policjanci zatrzymali 23-latkę.

Pod jednym ze sklepów podszywała się pod wolontariuszkę fundacji dobroczynnej. Kobieta prowadziła zbiórkę na pomoc chorym dzieciom. Miała przy sobie puszkę na datki oraz materiały mające sugerować legalność zbiórki – relacjonuje kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

23-latka została zatrzymana przez wywiadowców. Ludzie z dobrego serca wrzucali jej mniejsze lub większe sumy pieniędzy, ale te nigdy nie miały wspomóc żadnego szczytnego celu…

W zabezpieczonej puszce miała około 400 złotych – potwierdzają Gołębiowski. – Obywatelka Mołdawii usłyszała zarzuty oszustwa. Kobieta przyznała się do popełnienia przestępstwa – dodaje.

Za doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kobiecie grozi kara do ośmiu lat więzienia. A lubelscy policjanci bez wątpienia zainteresują się też innymi kwestującymi przed lubelskimi sklepami i marketami.

Sonda
Czy kiedykolwiek padłeś ofiarą oszustwa?
Chwile grozy. Kajakarze nie mogli wrócić do brzegu