Zamkniętych zostało sześć oddziałów, w kilku ograniczono wizyty, wstrzymano przyjęcia chorych. Pacjenci walczą z biegunką i wysoką gorączką. Wśród chorych jest także personel medyczny.
Pierwsze dolegliwości pojawiły się w poniedziałek. Aktualnie zamknięte są oddziały: kardiologii, endokrynologii, położnictwa i perinatologii, nefrologii, ortopedii i rehabilitacji oraz reumatologii. Wprowadzony jest na nich całkowity zakaz odwiedzin. Już teraz część pacjentów przebywa w izolatkach.
Sytuację w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie bada Michał Serkiz, reporter Radia ESKA.
Na miejscu sytuację bada lubelski Sanepid. Wciąż nie wiadomo czy dolegliwości wywołał wirus, czy bakteria.