AKTUALIZACJA:
Wiemy już, że substancja, która wyciekła z pojemników była żrąca i toksyczna. To chemiczny środek czyszczący. – Zabezpieczono wyciek, usunięto go przy pomocy sorbentu – relacjonuje kpt. Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. Rozmawiała z nim Olka Mazur. Posłuchaj!
>>> Tragiczny finał pożaru. 86-latki nie udało się uratować [AUDIO]
Wcześniej informowaliśmy:
Polecany artykuł:
Do wycieku niebezpiecznej substancji doszło późnym popołudniem na terenie jednej z firm kurierskich w Lublinie. W bazie przy ul. Metalurgicznej, w jednej z ciężarówek, znajdował się zbiornik z chemikaliami.
Prawdopodobnie podczas rozładunku został uszkodzony, a substancja zaczęła wyciekać. Wtedy wezwano służby ratunkowe.
>>> Próbował pomóc mężczyźnie leżącemu na jezdni. Sam musiał uciekać
Więcej o tej sprawie wie nasz reporter, Jacek Werner. Posłuchaj!
>>> Nasze PIT-y już w sieci. Co dalej? Podpowiadamy, co powinniśmy zrobić! [WIDEO]
Według ustaleń ze zbiornika mogło wyciec 10 litrów niebezpiecznej substancji. Wszystkie przebywające w okolicy osoby zostały ewakuowane. Na miejscu interweniowała specjalna grupa ratownictwa chemicznego i ekologicznego straży pożarnej, pogotowie ratunkowe i policja.
Po kilku godzinach zagrożenie zostało zneutralizowane. Nikt nie ucierpiał.