Do zdarzenia doszło kilka dni temu w jednym ze sklepów spożywczych przy ul. Kunickiego w Lublinie. Mężczyzna podjechał tam na rowerze – starym składaku. Wszedł i zaczął rozglądać się po sklepie. W pewnym momencie... wyjął broń!
Zobacz też: Nie zaciągnęła ręcznego, samochód odjechał. Auto bez kierowcy w Bełżycach [WIDEO]
– Jak wynika z ustaleń w sprawie mężczyzna wszedł do sklepu z przedmiotem przypominającym broń palną, który skierował w kierunku ekspedientki – opowiada Kamil Gołębiewski z KMP Lublin. Kobieta nie próbowała nawet przeciwstawiać się jego działaniom. – 23-latek zastraszył ją i ukradł paczkę chipsów oraz dwa napoje energetyczne o łącznej wartości 15 zł – dodaje policjant. Kiedy wyszedł ze sklepu, rozdeptał pistolet na chodniku i uciekł na swym niebieskim składaku.
– Kryminalni zatrzymali go po trzech godzinach. 23-latek został wczoraj doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju w recydywie. Na wniosek śledczych został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy – kończy Kamil Gołębiewski. Mężczyźnie może grozić kara nawet do 18 lat więzienia.