Policjanci wyjaśniają okoliczności wczorajszego wypadku na przystanku przy ul. Lwowskiej. Kobieta wysiadała tylnymi drzwiami z autobusu komunikacji miejskiej. Kiedy była na chodniku okazało się, że drzwi przycięły jej torebkę. W momencie, gdy kobieta chciała wyrwać torebkę kierowca ruszył. 74-latka przewróciła się na jezdnię, a koło autobusu przejechało po jej nodze.
Poszkodowana kobieta ze zmiażdżoną nogą trafiła do szpitala. Jej stan jest poważny.
Kierowca zrealizował kurs do końca i zatrzymał się dopiero na zajezdni przy ul. Gęsiej. Tam spotkał się z policjantami, którzy sprawdzili jego trzeźwość. Badanie nic nie wykazało. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna nie widział zdarzenia.
Przebieg zdarzenia opisuje asp. Anna Kamola z lubelskiej policji. Materiał przygotował Michał Serkiz, reporter Radia ESKA.
Policja szuka świadków
Policjanci ustalają okoliczności wypadku i szukają świadków zdarzenia. Jeśli widzieliście wypadek skontaktujcie się z Komendą przy Północnej 3 lub dzwońcie pod nr 81 535-57-59 lub 997.