Feliksówka. Miał zgwałcić umierającą kobietę. Zwłoki znalazł listonosz. Policja zatrzymała 67-latka

i

Autor: Policja Lubelska Feliksówka. Miał zgwałcić umierającą kobietę. Zwłoki znalazł listonosz. Policja zatrzymała 67-latka

Feliksówka. Miał zgwałcić umierającą kobietę. Zwłoki znalazł listonosz. Policja zatrzymała 67-latka

2021-05-24 14:57

Policjanci z lubelskiego Archiwum X poinformowali, że wykryli sprawcę zgwałcenia i zabójstwa 67-letniej kobiety. Do tej potwornej zbrodni doszło w 1989 roku we wsi Feliksówka niedaleko Zamościa. Zatrzymany przez policjantów Waldemara Ch. nie przyznaje się do winy. Prokuratura twierdzi, że mężczyzna "zasłania się niepamięcią". Grozi mu dożywocie. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Zamościu.

Do tej zbrodni doszło w nocy z 16 na 17 stycznia 1989 roku we wsi Feliksówka. 67-latka mieszkała samotnie w drewnianym parterowym domu na skraju lasu. Jak ustalili policjanci, sprawca po wyłamaniu drewnianych drzwi wejściowych, prawdopodobnie przy użyciu siekiery, dostał się do domu 67-letniej kobiety. Tam rozegrała się makabra. Mężczyzna zaatakował kobietę uderzając ją po całym ciele. Używał przy tym także siekiery. W wyniku odniesionych obrażeń, przede wszystkim czaszkowo-mózgowych, 67-letnia kobieta zmarła na miejscu. Gdy kobieta znajdowała się w fazie agonii, sprawca zgwałcił ją. Zwłoki pokrzywdzonej zostały znalezione 17 stycznia 1989 roku przez miejscowego listonosza, który przyszedł doręczyć zasiłek.

Czytaj też: Hipolitowo. Noworodki umierały w męczarniach. Matka zabiła 5 swoich dzieci. Po śmierci otrzymały imiona

Chociaż przeprowadzono szczegółowe śledztwo to nie udało się ustalić tożsamości zabójcy. Dopiero po latach udało się to policjantom z tzw. Archiwum X, którzy przeanalizowali akta, ponownie zbadali dowody i przesłuchali ponad 100 osób. Pobrano również od nich DNA. Laboratorium Kryminalistyczne Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie sporządziło kilkadziesiąt ekspertyz w poszukiwaniu mężczyzny z określonym DNA. - Ponowna analiza zgromadzonych dowodów i badania genetyczne wykonane przez laboratorium kryminalistyczne Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie okazały się kluczowe przy rozwiązaniu tej zbrodni - informuje komisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy KWP w Lublinie.

- Badaniom poddano materiał biologiczny pobrany podczas sekcji zwłok pokrzywdzonej w 1989 roku i ustalono profil genetyczny DNA nieustalonego mężczyzny - czytamy w komunikacie prasowym Prokuratury Okręgowej w Zamościu. - Następnie w wyniku przeszukania bazy danych DNA [...] ustalono, iż jest on zgodny z profilem DNA mężczyzny, zarejestrowanego w bazie danych m.in. jako sprawca przestępstwa zgwałcenia, do jakiego doszło w 2020 roku. W toku dalszych czynności uzyskano opinię z zakresu genetyki sądowej, która wykazała, iż męskie DNA wyizolowane z wymazów pobranych podczas sekcji zwłok w 1989 roku pochodzi od wymienionego wyżej mężczyzny.

Policjanci zatrzymali w tej sprawie 67-letniego mieszkańca powiatu zamojskiego. W chwili popełnienia zarzucanej mu zbrodni, podejrzany miał 35 lat. Obecnie jest w wieku swojej ofiary. W weekend podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Zamościu, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Tam usłyszał zarzut zabójstwa w związku ze zgwałceniem. Sąd Rejonowy w Zamościu zastosował wobec niego tymczasowy areszt. - Jak ustalono, podejrzany jest osobą z przeszłością kryminalną - dodaje rzecznik prasowy policji. - Notowany za przestępstwo zgwałcenia, usiłowania zgwałcenia i znęcania się nad rodziną.

Czytaj też: Czarna Białostocka. Mariola zadźgała nożem ucznia w szkole. Piotruś miałby dziś 31 lat. Tak wygląda jego grób [ZDJĘCIA, WIDEO]

Mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. - W trakcie przesłuchania podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanej mu zbrodni, zasłaniając się niepamięcią - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Zamościu.

Sonda
Czy w Polsce powinna obowiązywać kara śmierci?
Lubelskie. Potworna zbrodnia z 1989 roku rozwiązana przez policjantów z Archiwum X