Do zdarzenia doszło w czwartek, 11 października, przed godz. 20.00 na drodze krajowej nr 19 w Wandzinie. Jak ustalili policjanci, kierujący motocyklem marki Suzuki nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu i najechał na tył motocykla marki Yamaha.
>>> Lubelskie: 2-latek zginął podczas prac budowlanych. Prawdopodobnie wypadł z jednej z maszyn
Do kolizji doszło tuż po tym, jak kierujący pojazdem fordem rozpoczął manewr zawracania. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń i zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że wszyscy uczestnicy byli trzeźwi.
Okazało się, że obydwaj motocykliści, mieszkańcy Lublina, w wieku 20 i 21-lat nie posiadali uprawnień do kierowania tego typu pojazdami, za co zostali ukarani mandatami karnymi. Ponadto, sprawca zdarzenia, kierujący suzuki za spowodowanie kolizji został ukarany kolejnym mandatem karnym. Za popełnione wykroczenie ukarany został również kierujący fordem, 37-letni mieszkaniec powiatu łęczyńskiego, który swoim manewrem mógł zagrozić bezpieczeństwu w ruchu.