- Mamy w tej chwili dwie takie lokalizacje – mówi Ryszard Rabiega, pomysłodawca inwestycji. - Obecnie jest prowadzony proces przygotowania dokumentacji do pozwolenia na budowę – wyjaśnia.
Pierwsza będzie w Dębowcu – gmina Skierbieszów, druga na terenie gminy Sitno. Kolejne wybudowane będą w miejscowościach: Komarów-Osada oraz Łabunie.
Docelowo biogazowni na zamojszczyźnie ma być kilkanaście. - Musimy dopasować moce tych biogazowni do aktualnego zapotrzebowania. Trzeba zrobić bilans energetyczny. Staramy się, aby oprzeć to o jednostki 500kW – dodaje Ryszard Rabiega.
Posłuchaj gdzie powstaną biogazownie. Materiał przygotował Michał Serkiz, reporter Radia ESKA.
Prąd zrobiony z odpadów, czyli...
Do produkcji zielonego paliwa mają być wykorzystywane m.in. odpady hodowlane, kiszonka traw, sieczka kukurydzy i liście buraczane.
Projekt inwestycji jest już gotowy, jego wartość wynosi 150 mln złotych. Pomysłodawcy liczą na fundusze z Unii Europejskiej, kredyty i wkład od inwestorów oraz lokalnych firm. Do 2020 roku powstanie 12 biogazowni. Szacuje się, że dzięki inwestycji prąd w regionie będzie tańszy o kilkanaście procent.