Do tego tragicznego pożaru doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (3/4 grudnia). Strażaków do pożaru wezwał sąsiad. - Płonący parterowy dom wykonany był z drewna, ogień strawił prawie cały budynek. W trakcie akcji w jednym ze spalonych pomieszczeń strażacy ujawnili ciało mężczyzny, jest to prawdopodobnie 51-letni mieszkaniec posesji - przekazała aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło z KMP Zamość.
W czasie pożaru w mieszkaniu był również 68-letni znajomy właściciela. - Mężczyznę przed rozpoczęciem akcji ratowniczej z domu wyprowadził zgłaszający. 68-latek był nietrzeźwy, w organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu. Załogo karetki pogotowia przewiozła go do szpitala - dodaje oficer prasowa.
Okoliczności tragedii badają policjanci pod nadzorem prokuratora.