W miejscowości Dołhobyczów na Lubelszczyźnie cztery psy trzymane były w koszmarnych warunkach. - Jak się okazało, na posesji 64-latka czworonogi przebywały w prowizorycznych budach, przywiązane na krótkich uwięziach, które powodowały u nich cierpienie i stwarzały realne zagrożenie uduszenia się - przekazała w niedzielę (26 września) asp. sztab. Edyta Krystkowiak z Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie. Zwierzęta zostały zabezpieczone w trakcie czynności wykonywanych przez mundurowych. Najpierw przekazano je pod opiekę Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego Urzędu Gminy Mircze, a następnie trafiły do Schroniska dla Zwierząt w Zamościu. Psy objęto już odpowiednią opieką weterynaryjną.
Zatrzymany mieszkaniec gminy Mircze usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami. Za to przestępstwo, według ustawy o ochronie zwierząt, grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
O przyszłości 64-latka zdecyduje sąd.
Polecany artykuł: