Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 2 maja, w Majdanie Wielkim (woj. lubelskie). Około godz. 21:00 41-letni mężczyzna, podczas jazdy motocyklem, przewrócił się.
- Według wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia motocyklista jechał w kierunku Krasnobrodu - informuje st. asp. Dorota Krukowska-Bubiło z komendy w Zamościu. - Pokonał łuk jezdni i na prostym już odcinku drogi nagle „złapał” piaszczyste pobocze i stracił panowanie nad pojazdem. Motocykl marki WSK przewrócił się na jezdnię.
Czytaj też: Policyjny pościg za... koniem! Zrzucił jeźdźca i ruszył na ulice Świdnika [WIDEO, ZDJĘCIA]
Mieszkaniec gminy Krasnobród z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Jak się okazało, tego dnia w ogóle nie powinien wsiadać na motocykl.
- Mężczyzna wykazał się dużą lekkomyślnością, bo jak wynika z przeprowadzonego badania alkomatem wsiadł na motocykl w stanie nietrzeźwości - dodaje st. asp. Dorota Krukowska-Bubiło. - W organizmie miał blisko 3,5 promila alkoholu. Nie posiadał też kasku ochronnego. Ponadto motocykl, którym jechał był nieubezpieczony i bez ważnych badań technicznych.
Na miejscu wypadku policjanci prowadzili czynności procesowe, wykonali oględziny miejsca i pojazdu, zabezpieczyli ślady. Obecnie wyjaśniają wszelkie okoliczności zdarzenia. Nieodpowiedzialnego 41-latka, poza rehabilitacją, czekają również poważne problemy. Ze swojego zachowania będzie musiał tłumaczyć się przed sądem.
Czytaj też: Lubelskie. Motocyklista był totalnie pijany! Czeka go wysoka kara