– Wraz z okresem wakacyjnym uruchamiamy wyczekiwany przez mieszkańców nowy sezon Lubelskiego Roweru Miejskiego – mówi zastępca prezydenta Lublina ds. inwestycji i rozwoju Artur Szymczyk. – Nadchodzące dwa sezony systemu będą pomostem pomiędzy odejściem od klasycznej wypożyczalni rowerów do całorocznego systemu bezstacyjnego, opartego na GPS. Podejście użytkowników wyznaczy kierunki dalszego działania i sposobu funkcjonowania roweru miejskiego w Lublinie – tłumaczy wiceprezydent.
Nowy sezon Lubelskiego Roweru Miejskiego rozpoczyna się w środę, 23 czerwca. Operatorem systemu jest spółka Nextbike Polska. Przez dwa lata ratusz wyda 7,5 mln zł na funkcjonowanie Lubelskiego Roweru Miejskiego – informuje Polska Agencja Prasowa, powołując się na dane Urzędu Miasta Lublin.
Zobacz też: Lublin: 450 tys. turystów w 2020 r. Mniej gości, ale zostają na dłużej. Statystyki
Dla użytkowników miejskiej wypożyczalni dostępnych ma być 700 rowerów oraz 127 stacji. Jednoślady są wyposażone w nadajnik GPS. – Wszystkie rowery są siedmiobiegowe, a ich osprzęt dobrany w oparciu o gruntowny przegląd. Ponadto, system będzie częściowo całoroczny. W okresie zimowym, czyli od 1 listopada do końca marca, nastąpi ograniczenie floty poprzez pozostawienie w ruchu 210 rowerów – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza.
Wypożyczenie pojazdu jest możliwe przede wszystkim poprzez aplikację na telefon. Przy rejestracji konta ma obowiązywać opłata 20 zł. Użytkownicy rowerów będą mogli skorzystać z trzech wariantów abonamentów: miesięczny w cenie 20 zł, kwartalny za 55 zł oraz sezonowy w kwocie 125 zł. W zależności od taryfy dostępnych będzie od 25 do 175 godzin jazdy – wylicza PAP.
Lubelski Rower Miejski zaczął funkcjonować we wrześniu 2014 roku. Od 2016 roku działa w systemie aglomeracyjnym, wówczas do systemu dołączyła gmina Świdnik i powiat świdnicki. Na koniec sezonu 2020 w systemie Lubelskiego Roweru Miejskiego było ponad 119 tys. użytkowników. Od początku działania systemu rowery wypożyczono 3,5 mln razy.