Tragiczny wypadek w miejscowości Łopiennik (gm. Borzechów, pow. lubelski). 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, przygnieciony przez traktor, którym sam kierował. Makabryczna śmierć rolnika pod lupą policji i prokuratury. Śledczy podejrzewają, że mężczyzna nie zachował ostrożności, która przy takich pracach i wielotonowym sprzęcie – jest konieczna.
Do tragedii doszło w czwartkowe (5.05) popołudnie.
– 68-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego kierując ciągnikiem rolniczym z przyczepą wypełnioną zbożem, wykonywał manewr skrętu w prawo w drogę lokalną. Najprawdopodobniej w wyniku niezachowania należytej ostrożności stracił panowanie nad traktorem. Następnie podczas awaryjnego hamowania doszło do przewrócenia się pojazdu i przygniecenia 68-latka – relacjonuje kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Niestety, finał wypadku był najgorszy z możliwych. Przygnieciony przez potężną maszynę rolnik doznał poważnych obrażeń ciała. Zmarł na miejscu. Jego życia nie udało się uratować mimo reanimacji.
Początek intensywnych prac rolnych okazał się tragiczny. Dokładne okoliczności tragedii w Łopienniku ma wyjaśnić śledztwo policji i prokuratury.
– Na miejscu przez wiele godzin pracowali policjanci, prokurator oraz biegły. Ciało 68-latka zabezpieczono na sekcję zwłok. Trwa wyjaśnianie dokładnych przyczyn i okoliczności wypadku – informuje Gołębiowski.
Sezon na wzmożone prace polowe właśnie się zaczyna – przypominają lubelscy policjanci, choć ich apel dotyczy całego regionu, a nawet kraju. Należy zadbać o właściwy stan techniczny maszyn rolniczych oraz zachować ostrożność w trakcie wykonywania prac – przypominają mundurowi.