Krasnystaw: 28-latek zaatakował rodziców nożami! Musieli uciekać. Nożownik zaatakował też policjanta

i

Autor: KWP Lublin; zdj. ilustracyjne: Pixabay/Skitterphoto Krasnystaw: 28-latek zaatakował rodziców nożami! Musieli uciekać. Nożownik zaatakował też policjanta

Zaatakował trzy osoby!

Krasnystaw: 28-latek zaatakował rodziców nożami! Musieli uciekać. Nożownik ranił też policjanta

2022-08-01 8:51

Zgroza w Krasnymstawie na Lubelszczyźnie. W środku nocy młody mężczyzna zaatakował swoich rodziców. W rękach miał noże, a w sercu nienawiść… Co w niego wstąpiło?! Najpierw rzucił się na matkę, później zadał kilka ciosów ojcu. Przerażeni rodzice 28-latka musieli uciekać do sąsiadów. Nożownik nie zamierzał jednak odpuścić. Zaatakował nawet policjanta, który chciał go powstrzymać!

Ta historia mrozi krew w żyłach. W spokojnym na co dzień Krasnymstawie na Lubelszczyźnie doszło do przerażającego, brutalnego ataku. Sprawcą okazał się młody, 28-letni mężczyzna. Nie wiadomo, co nim kierowało, ale gdy w jego rękach znalazły się kuchenne noże, rozpętało się piekło.

Do krwawego ataku doszło w mieszkaniu w Krasnymstawie w nocy z czwartku na piątek (28/29.07).

Po godzinie 3.00 28-letni mężczyzna zaatakował trzymanymi w obu dłoniach nożami swoich rodziców. Najpierw ranił matkę, a później kilkukrotnie ugodził swojego ojca – relacjonuje nadkom. Piotr Wasilewski z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.

Przerażeni i ranni rodzice musieli uciekać przed synem-furiatem. Skryli się u sąsiadów i wezwali pomoc. Na miejscu wkrótce pojawili się policjanci, ale to nie był koniec… 28-letni nożownik nie zamierzał odpuścić. Rzucił się z nożem na jednego z policjantów, który chciał go powstrzymać. Ranił funkcjonariusza, ale został obezwładniony i zatrzymany.

Bilans krwawej jatki był straszny – cztery osoby trafiły do szpitala: ranni rodzice i policjant oraz sam 28-latek, który trafił na oddział psychiatryczny. Dokładne okoliczności i przebieg zdarzenia ma wyjaśnić policyjne i prokuratorskie śledztwo.

Życiu policjanta oraz matki napastnika nie zagraża niebezpieczeństwo. Ojciec sprawcy przeszedł operację – informuje Wasilewski.

Sonda
Czy tej tragedii można było uniknąć?
Na grobie Rafała L., który zginął zanim ochrzcił swoje dziecko, najbliżsi zostawili wiersz łamiący serce