Chełm. Tragiczny wypadek drogowy z udziałem motorowerzysty. 72-letni mężczyzna zginął na miejscu. Do dramatycznego zdarzenia doszło w poniedziałek (23.05) około południa na ulicy Stephensona.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący motorowerem marki Romet 72-letni mieszkaniec Chełma najechał na tył samochodu marki Opel Zafira, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. W wyniku tego doszło do przewrócenia się jednośladu wraz z kierującym na jezdnię – opisuje komisarz Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
72-letni motorowerzysta runął na ziemię. Niestety, uderzenie w osobówkę i upadek na jezdnię, skończyły się tragicznie. Mężczyzna zginął na miejscu. – Pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji nie udało się uratować życia motorowerzysty – potwierdzają chełmscy policjanci.
Zobacz też: Amfetamina i seks z 14-latką. Horror pod Chełmem. Szokujący wyrok sądu
Mundurowi pod nadzorem prokuratury wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności tragicznego wypadku motorowerzysty na ul. Stephensona w Chełmie. Wiemy, że kierująca samochodem 43-letnia chełmianka była trzeźwa. Czy tej tragedii można było uniknąć?
– Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają wszystkie okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia – zapowiada Czyż. – Apelujemy przy tym o zachowanie ostrożności na drodze – dodaje.
Rozpoczęty już sezon jednośladów: rowerów, motorowerów czy motocykli jest trudnym i niebezpiecznym czasem na drogach. Od każdego kierowcy wymaga większej ostrożności, rozwagi i bezwzględnego przestrzegania przepisów.