Idea iWisher jest bardzo prosta: mówisz, co chcesz dostać w prezencie (przykładowo urodzinowym), a Twoi znajomi, zamiast głowić się nad wymyślaniem kolejnych "niespodzianek", po prostu zrzucają się na wskazaną przez Ciebie rzecz. Czworo chłopaków z Lublina stworzyło niezwykle praktyczną aplikację mobilną.
Michał Korba, Łukasz Wasilik, Paweł Szołuha i Bartosz Izdebski na pomysł stworzenia iWisher wpadli przypadkiem. Sami nie raz mierzyli się z wybieraniem prezentów dla najbliższych, aż w pewnym momencie stwierdzili, że trzeba stworzyć coś, co ułatwi życie zarówno im, jak i obdarowywanym. Wtedy zaczęły powstawać pierwsze projekty - ruszyła praca nad aplikacją. – Następny krok był taki, że zrezygnowaliśmy z dotychczasowej pracy i w stu procentach poświęciliśmy się iWisherowi – w dziennikwschodni.pl mówi Michał Korba, jeden z twórców. W styczniu powstała spółka i załatwione zostały wszelkie formalności związane ze start-upem. Później ruszyły prace: tworzenie, próbowanie, doskonalenie.
Z aplikacji korzystać może dosłownie każdy. Od nastolatka zbierającego na komputer lub wycieczkę szkolną, po instytucje gromadzące pieniądze na konkretny cel. – iWisher będzie wystawiany na aukcję, a sklepy będą się licytować, oferując najniższą cenę za dany produkt – precyzuje Michał Korba.
Aplikacja działa! Twórcy iWisher nie kryją swojego szczęścia: